We’ve updated our Terms of Use to reflect our new entity name and address. You can review the changes here.
We’ve updated our Terms of Use. You can review the changes here.

wszystko już powiedziane

by KONTRKULTURA

/
1.
Oddaję moje przekrwione oczy Zabierzcie usta spękane od kłamstw Nie potrzebuję już słów I nie chcę patrzeć na świat Za darmo oddam moje wspomnienia Za grosze sprzedam marzenia sprzed lat Czy ktoś skorzysta czy nie Wcale nie będzie mi żal Zabierzcie palce i moje dłonie Nie chcę dotykać i nie chcę już czuć Nie przyjmę żadnych ciosów Pięści nie zacisnę już Na koniec rozum w pakiecie z sercem Ich głupią walkę zakończyć czas Nie zostało mi nic Nie mogę więcej wam dać Ref. Ostatni oddech Ostatnie zdanie Nagle nie ma już nic
2.
Nie musisz być Nie musisz mieć Nie musisz nawet chcieć Nie musisz znać Nie musisz grać W dawno przegraną grę Nie musisz płakać Nie musisz wcale skakać z radości Tylko dlatego Że ktoś tak powiedział Nie musisz pić Nie musisz jeść Gdy coś wykrzywia twarz Nie musisz iść Gdzie prosta droga I wydeptany szlak Nie musisz płodzić Nie musisz rodzić Nie musisz się godzić Tylko dlatego Że ktoś tak powiedział Ref. Kontrola społeczna Od zawsze tak skuteczna Wytyczne, zasady Wzorce i przykłady
3.
Zabij matkę 03:19
Jesteśmy tu na chwilę A jednak umiemy ranić Cię Jak nie potrafi nikt Jesteśmy tu na chwilę Umiemy niszczyć, umiemy brać Lecz nie dajemy nic Jesteśmy tu chorobą I jadem, który zatruwa krew Tak dobrze nas już znasz Kupić i sprzedać Chciwość od zawsze napędza świat I ciągle mało nam Ref. Znów okradamy I zadajemy głębokie rany Powoli zabijamy Cię Razem z Tobą umieramy
4.
Tak mało ciebie Zostaje w tobie Bo ja na twe życzenie Wypełniam cały twój świat Wyznaczam trendy I targetuję cię Bądź mym odbiciem I wiernie naśladuj mnie Refren Jestem idolem Celem i wzorem Nie potrzebujesz siebie Wystarczam ja
5.
Bezsenność 03:06
Wyjedźmy dziś nie bierzmy ze sobą nic Zostawmy wszystko Chcę tańczyć z Tobą wśród drzew aż przyjdzie świt Chcę czuć Cię blisko Nikt nie przeszkodzi już nam nie znajdą nas Powiedz czy chcesz Zostawić beton i smród tych wielkich miast I ze mną biec Ref. Tego nie ma i nie będzie Bo nas przecież nigdy nie było Tego nie ma i nie będzie To się tylko komuś przyśniło
6.
Ojcze nasz 02:54
Ojcze nasz Czemuś jest w niebie Brak Cię na ziemi Zabrali Ci dzieci Nie znasz nas My nie znamy Ciebie Jak Cię nazywać Wciąż brak odpowiedzi Ojcze nasz Nie trzeba nam wiele Krew i igrzyska To chleb nasz powszedni A w synagogach w meczetach, w kościołach Znów na kolanach Bogaci i biedni Refren Kto przyjacielem A kto jest wrogiem Jak mało trzeba By podpalić świat Gdzie się zaczyna Bóg Gdzie kończy człowiek I kiedy brata Znów zabije brat
7.
Idziesz, idziesz, idziesz Tak jak ci przed tobą I po tobie pójdą też Idziesz, idziesz, idziesz Z każdym krokiem bliżej Ale ciągle nie wiesz gdzie Idziesz, idziesz, idziesz Chociaż puchną stopy A w oczach znów piach Idziesz, idziesz, idziesz A przydrożny Chrystus Odwraca swą twarz Ref. Ciągle pod górę I ciągle pod wiatr
8.
Kiedy zapłoną znów stosy ksiąg A z transparentów popłynie krew I gdy ostatni rozsądku głos Całkiem przestanie znaczenie mieć Kiedy wyciągną z historii kart Te najciemniejsze i zaczną grać I gdy podzielą jak bydło nas Po której stronie planujesz stać? Ref. Nic nie powiesz – bezpieczniej milczeć jest Nic nie zrobisz i znów odwrócisz się Nic nie powiesz choć krzyczeć głośno chcesz I nie zrobisz nic
9.
Nie wierzę 03:04
Przestaję wierzyć w ludzi Zbyt wielu takich jak ja I trudno wierzyć w miłość Choć ma tak dobry smak I już nie wierzę w mądrość Wszak głupi szczęście ma A silny wygrywa Choć argumentów brak Z Bogiem rzadko widuję się Na inne zmiany praca Tak mija każdy dzień Stracony już nie wraca A w głowie wciąż ta sama myśl Gdzie był ten jeden błąd? Pytanie, odpowiedź Może czas odejść stąd Ref. Tu nic się nie zmieni I tak już zostanie Wiersz pustych obietnic Znasz przecież na pamięć
10.
Mówimy, choć tak naprawdę Nie mamy nic do powiedzenia A każde słowo które wypływa z ust Jest bez znaczenia Słowa zrywają mosty i niszczą brzeg Nie tworzą nic I zabierają znów spokojny sen Tak chciałbym śnić Mówimy choć wiemy, że Nie mamy nic do powiedzenia A to kto rację ma na prawdę tu Nic nie zmienia Słowa kamienie ciągną na samo dno I dobrze wiem Że tylko cisza może nas zabrać stąd Ty też to wiesz Wszystko już powiedziane Wszystko już napisane Wszystko już wykrzyczane Między nami rzeka słów

about

Third official album of the band!
Release date: 2020.

credits

released December 14, 2023

license

all rights reserved

tags

about

KONTRKULTURA Kraków, Poland

Punk Rock Band since 2004!

contact / help

Contact KONTRKULTURA

Report this album or account

If you like KONTRKULTURA, you may also like: